W czerwcu powołaliśmy nasz wewnętrzny fundusz money4sth, który pozwala nam systemowo prowadzić projekty ESG. Dzięki niemu pomogliśmy w remoncie i wyposażeniu domu dla młodzieży zagrożonej bezdomnością Fundacji po DRUGIE.
Fundacja po DRUGIE od 11 lat pracuje z młodzieżą w kryzysie bezdomności. Od 2015 roku prowadzi w Warszawie mieszkania treningowe, jednak nie starcza w nich miejsc dla wszystkich potrzebujących. Ponadto, coraz częściej do fundacji przychodzą osoby borykające się z kryzysem psychicznym, czy dotknięte uzależnieniem, które potrzebują profesjonalnej pomocy.
7 lipca na warszawskim Wawrze (przy ul. Potockich 105) otworzył się dom dla młodzieży zagrożonej bezdomnością, w którym schronienie otrzymuje jednocześnie 15 osób w wieku 18-25 lat. Zapewniono w nim stałą pomoc opiekunów. Wszystko po to, aby dać młodym osobom poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji, ale również by w możliwie najkrótszym czasie przygotować je do samodzielnego, odpowiedzialnego życia.
W czerwcu powołaliśmy fundusz money4sth, który jest całkowicie sprzężony z dochodami Nieagencji. 10% przychodu z każdej faktury wpłacamy właśnie na niego. Dzięki temu nasi klienci mogą realnie partycypować w odpowiedzialnych społecznie projektach. W czerwcu na wsparcie budowy domu dla młodzieży przeznaczyliśmy 2 813,88 PLN.
- Społeczne zaangażowanie biznesu jest wpisane w DNA Nieagencji. Wierzymy, że razem z efektywnym marketingiem tworzą synergię, która jest kluczem do prowadzenia mądrego biznesu. Nasze zaangażowanie w budowę domu po DRUGIE jest dowodem na to, że taki projekt jak money4sth ma sens i realny wpływ na otoczenie. -mówi Marcin Żukowski, współzałożyciel Nieagencji
Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy w projekt nie zaangażowali się całkowicie. Ramię w ramię z naszymi przyjaciółmi (i klientami) z Tefal (Groupe SEB) malowaliśmy i skręcaliśmy meble w jednym z pokoi w domu. Oprócz nas remont domu wsparli inni darczyńcy, m.in: Allianz Partners, Dell Technologies, BANDI cosmetics, Fundacja Orlen i BNP PARIBAS.
Sponsorzy nie tylko przekazali środki finansowe na prowadzenie domu, ale również
- Ten dom to nadzwyczajny przykład tego, jak dziś może wyglądać prawdziwa współpraca pomiędzy organizacjami pozarządowymi i firmami.. Każda strona wniosła w ten dom swój wkład. Tak naprawdę nie jest to dom Fundacji po DRUGIE. Jest to nasz wspólny dom, w którym każdy jest mile widziany. – podsumowuje Agnieszka Sikora.
Kontynuujemy działalność dobroczynną i wciąż prowadzimy fundusz money4sth: a co kwartał będziemy raportować, co dzięki niemu się wydarzyło.