Marketing nie jest oparty na regułach matematycznych. Istnieje, chociażby, krzywa Quartza i pewnie dużo innych podręcznikowych zasad, jednak one po prostu nie są dla każdego. Jest wysoce prawdopodobne, że niektóre zdarzenia w Twojej organizacji nie będą zawsze wynikały z logicznej formuły.
W marketingu jest jak w życiu – czasem trzeba się naginać do nowopowstałej rzeczywistości. Dostosowywać, adaptować. Nawet jeśli Twój plan dotychczas się sprawdzał, to może się okazać, że w tej konkretnej sytuacji jest już nieskuteczny. Obserwowaliśmy to w pandemii COVID-19, kiedy każda firma musiała się brutalnie dostosować do nowej rzeczywistości. Digitalizacja znaczenie przyspieszyła: wszystko przeniosło się do internetu. Sklepy, które funkcjonowały wcześniej tylko “w realu”, musiały błyskawicznie postawić i otworzyć sklep e-commerce. W normalnych latach trwałoby to latami: przemyślenie nie tylko kwestii technicznych czy layoutu strony internetowej, ale także ścieżki konsumenckiej czy logistyki (wysyłki, zwroty).
Nowa rzeczywistość przyniosła też nowe rozwiązania. W Nieagencji zrealizowaliśmy świetny case dla naszego klienta Tefal. Zamknięte z powodu lockdownu sklepy stacjonarne przenieśliśmy na popularne wśród internautów platformy: OLX i Whatsapp. Organizowaliśmy wirtualne kulinarne show połączone z live shoppingiem. W całość działań angażowaliśmy pracowników sklepu, dzięki czemu nikt nie został zwolniony na skutek lockdownu. Dokładniej ten case opisujemy tutaj (czytaj więcej).
Patrząc na to z szerszej perspektywy: nawet jeśli przygotujemy Ci strategię (o procesie poczytasz tutaj) [link] i opiszemy jakie działania będziemy realizować w Google, na Facebooku czy na Tiktoku, to wiedz, że zawsze może się to zmienić. Właśnie dlatego regularnie spotykamy się na ewaluację działań, by przeanalizować, co się sprawdza, a co nie.
Jeżeli masz u nas program stałego wsparcia, często nasze działania znacznie wychodzą poza to, na co się umawialiśmy. Poprosisz nas, byśmy pomogli Ci w wyborze prezentu dla Twoich współpracowników? Nie ma problemu! Zaprosisz nas na wspólne sprzątanie lasu lub wielkanocne śniadanie? Będziemy! Bo nie jesteśmy zwykłą agencją – jesteśmy Nieagencją 😉
Autorka: Aleksandra Danielewicz
czesc@nieagencja.pl